Hiszpania obiecującym rynkiem nieruchomości

Czołowa międzynarodowa firma doradcza Deloitte opublikował tegoroczny raport Property Index, podsumowujący sytuację na europejskim rynku nieruchomości oraz wskazujący kierunki rozwoju tego sektora. Jak w zestawieniu wypada Hiszpania oraz inwestycje w domy i mieszkania na Półwyspie Iberyjskim?

Kredyty hipoteczne miernikiem dla rynku

Interesujące dane dotyczą kredytów hipotecznych. Obecnie średnie zadłużenie gospodarstw domowych pozostaje na stosunkowo niskim poziomie na Węgrzech, w Rumunii, Grecji, Słowenii i Chorwacji. Analitycy szacuje, że w tych krajach odnotowuje się ok. 30% niespłaconych kredytów mieszkaniowych w stosunku do dochodu, znajdującego się w dyspozycji gospodarstw domowych.

Z kolei kraje takie jak Czechy, Austria czy Słowacja utrzymują poziom zadłużenia prywatnych gospodarstw domowych w przedziale od 40% do 60%. Po drugiej stronie zestawienia są Dania, Norwegia czy Holandia, które mają najwyższe poziomy zadłużenia gospodarstw domowych. Eksperci Deloitte przyjrzeli się również sytuacji na rynku kredytów hipotecznych. Zauważyli, że najwyższe oprocentowanie kredytów nadal odnotowywane jest w Polsce (8,1%), a następnie w Rumunii (7,7%), na Węgrzech (7,4%) i w Serbii (6,8%). Średnie oprocentowanie kredytów hipotecznych powyżej 4,5% odnotowano również w Czechach (5,9%), Danii (5,2%), Bośni i Hercegowinie (4,9%), Norwegii (4,8%), Włoszech i Wielkiej Brytanii (w obu przypadkach 4,7%).

Z kolei najniższe średnie oprocentowanie kredytów hipotecznych odnotowano w Bułgarii (2,5%), Hiszpanii (3,1%), Belgii i Chorwacji (3,3%), Francji, Słowenii i Portugalii (3,6%), na Słowacji (3,8%) oraz w Austrii (3,9%). Dodatkowo kraje takie jak Francja (740 000), Hiszpania (381 045), Holandia (332 482) i Włochy (303 689) mają największą liczbę udzielonych kredytów hipotecznych. Eksperci podkreślają, że taka sytuacja to potwierdzenie, że mamy do czynienia z bardzo aktywnym rynkiem mieszkaniowym, gdzie obserwowane są wysokie wolumeny transakcji i znaczna aktywność kredytowa klientów.

Hiszpania obiecującym rynkiem

Niski poziom oprocentowania kredytów w Hiszpanii przekłada się na rosnące zainteresowanie zakupem nieruchomości w tym kraju przez obcokrajowców. Warto również spojrzeć na dostępność mieszkań i domów na lokalnym rynku. W raporcie Deloitte można przeczytać, że oprócz liczby rozpoczętych i ukończonych inwestycji mieszkaniowych, ogólna liczba mieszkań jest zwykle uważana za podstawowy wskaźnik zarówno poziomu życia, jak i rozwoju gospodarczego krajów w Europie.

Jak wskazują analitycy, obecnie w grupie badanych państw to Bułgaria ma największe zasoby mieszkaniowe w przeliczeniu na stolicę, z 668 mieszkaniami na 1000 mieszkańców. Kolejne miejsca zajmują: Hiszpania z 559 mieszkaniami i Francja z 553 mieszkaniami na 1 000 mieszkańców. Ciekawe dane dotyczą wartości bezwzględnych. To Niemcy mają największe zasoby mieszkaniowe, z wynikiem 43,6 mln mieszkań. Na drugim miejscu znajduje się Francja z 37,8 mln mieszkań, a następnie Hiszpania z 26,8 mln mieszkań. Widać wyraźnie, że Hiszpania znajduje się w czołówce państw pod względem dostępności mieszkań i domów.

Dane Deloitte koncentrują się również na kwestii cen nieruchomości. W przedziale od 2 tys. euro/m2 do 3 tys. euro/m2 w przypadku nowych mieszkań znajdują się państwa śródziemnomorskie: Włochy (2 118 euro/m2) i Hiszpania (2 745 euro/m2). Jednocześnie, podczas gdy na Węgrzech odnotowano wzrost o 13,3%, a w Polsce o +12,2%, na tym tle rynek hiszpański jest zdecydowanie bardziej stabilny i nie ma obaw znacznych wzrostów cen mieszkań czy domów.

Dlaczego warto inwestować w Hiszpanii?

W raporcie Deloitte można również natrafić na szczegółową analizę hiszpańskiego rynku nieruchomości. Zdaniem ekspertów prezentuje on pozytywne perspektywy, napędzane przez solidne otoczenie makroekonomiczne. Jednym z istotnych czynników będzie z pewnością dalszy wzrost gospodarczy, który w latach 2023-2026 będzie kształtował się na poziomie ok. 1,8%. Według  specjalistów nastąpi również poprawa sytuacji na rynku pracy,  a stopa bezrobocia osiągnie najniższy poziom od czasu kryzysu finansowego z początków XXI wieku.

Pozytywnym sygnałem dla hiszpańskiej gospodarki są również prognozy demograficzne – szacuje się, że w najbliższych latach odnotowany będzie wzrost liczby ludności o 5,4 miliona w latach 2020-2050 i roczny wzrost o 182 000 gospodarstw domowych w latach 2022-2037. Będzie to napędzać popyt, a tym samym pozytywnie stymulować gospodarkę. Co ciekawe, w Hiszpanii odsetek właścicieli domów utrzymuje się na wysokim poziomie – 76%, w porównaniu do średniej UE wynoszącej 70%. Jednak eksperci zauważają, że na Półwyspie Iberyjskim rośnie popularność wynajmu długoterminowego.

Dodaj komentarz